
Szpital w orbicie konsultacji społecznych
- Zarząd województwa jest zdeterminowany, by mieszkańcom północy regionu zapewnić należytą opiekę medyczną. Dlatego podjął się trudnej misji przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę – mówi Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego. W tej sprawie trwają właśnie konsultacje społeczne.
Szczegóły tej niezwykle skomplikowanej operacji zapisane są w ustawie o działalności leczniczej z 15 kwietnia 2011 roku. Na jej mocy Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. stanie się spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie jest to równoznaczne z prywatyzacją, bo szpital nie będzie prywatny. Po przekształceniu 100 proc. udziałów w nowej spółce nadal będzie miał Zarząd Województwa Lubuskiego. Co się zatem zmieni, oprócz nazwy? Umniejszy się gigantyczny dług, który teraz sięga 266 mln zł i paraliżuje codzienne zarządzanie szpitalem. Ustawa zakłada bowiem otrzymanie dotacji z budżetu państwa na częściową spłatę zobowiązań cywilnoprawnych i części zobowiązań publicznoprawnych.
Tak się przygotowujemy
Zielone światło dla zmian dał Sejmik Województwa Lubuskiego, który 2 lipca 2011 roku przyjął stanowisko w sprawie wyrażenia woli przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę. Od tamtej pory gigantyczną pracę wykonał nowy zarząd szpitala pod kierownictwem dyrektora Marka Twardowskiego. Wprowadził w 90 proc. plan naprawczy, zbilansował spółkę na działalności bieżącej, pozyskał rekordowy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na leczenie w 2013 roku. Teraz jest to prawie 189 mln zł, ale do momentu przekształcenia będzie jeszcze więcej - kontrakt zostanie zwiększony o pieniądze na leczenie psychiatryczne. Zatem prawie 200 mln zł to ogromny kapitał, którym zarządzać będzie nowa spółka, bo proces przekształcenia zakłada automatyczne przejście kontraktu z NFZ z publicznego podmiotu na spółkę.
Kolejnym etapem zmian są konsultacje społeczne. Na grudniowym posiedzeniu zarząd województwa przyjął uchwałę w sprawie skierowania do zaopiniowania projektu uchwały Sejmiku Województwa Lubuskiego w sprawie przekształcenia szpitala w Gorzowie. Swoją opinię wyrazić musi m.in. rada społeczna szpitala i działające w nim związki zawodowe.
Co zapisano w uchwale?
Dlaczego jedynym ratunkiem w świetle obecnego prawa jest przekształcenie gorzowskiego szpitala w spółkę? Bo:
- mimo wzrostu wartości kontraktu z NFZ w latach 2009-12 sytuacja szpitala ulega dalszemu pogorszeniu – dług sięga 266 mln zł
- mimo wsparcia Samorządu Województwa Lubuskiego, który w latach 2006-12 przeznaczył 169,212 mln zł dla gorzowskiej lecznicy, nie uzdrowiło jej to finansów
- obecna sytuacja - 88 sądowych nakazów płatniczych na kwotę 5,3 mln zł, brak uregulowanych płatności wynikających z porozumień układowych i ratalnych, niepłacenie rachunków za gaz, prąd, ogrzewanie, wodę, brak pieniędzy na leki ratujące życie - zagraża bezpieczeństwu pacjentów!
Dane finansowe szpitala dotyczące działalności podstawowej wskazują, że utworzona spółka, przy obecnym kontrakcie z NFZ, ma szanse na funkcjonowanie zgodnie z rachunkiem ekonomicznym. Ma nawet szanse na roczny zysk w wysokości ok. 15 proc. kontraktu, czyli 20-30 mln zł!
Jak to zrobimy?
- Przekształcenie szpitala w spółkę polegałoby na wdrożeniu czynności opisanych w ustawie o działalności leczniczej, m.in. na wyliczeniu wskaźnika zadłużenia. Wyliczenia wskazujące na możliwość uzyskania przez województwo lubuskie pomocy finansowej z budżetu państwa w wysokości 150 mln zł zostały opracowane przy założeniu przejęcia przez podmiot tworzący zobowiązań o wartości większej niż określony ustawowo wskaźnik. Pozostanie do zrestrukturyzowania kwota ok. 83 mln zł – tłumaczy Romuald Kreń, członek zarządu odpowiedzialny za lubuską służbę zdrowia. Jak to zrobimy?
Są dwa rozwiązania:
1. Województwo lubuskie przejmie więcej zobowiązań po przekształconym szpitalu, których spłatę będzie negocjowało z wierzycielami, a zobowiązania podlegające zapłacie ureguluje ze środków pochodzących z dotacji
2. Pozostałe zobowiązania będą stanowiły obciążenie dla nowo powstałej spółki, której zarząd będzie negocjował warunki spłaty z wierzycielami, przy czym należy podkreślić, że stosunek zobowiązań do osiąganych przychodów ulegnie zmniejszeniu ze 129 proc. obecnie do 46 proc. po przekształceniu.
Korzyści z przekształcenia nie tylko odbiją się na lepszej sytuacji finansowej szpitala. Spółka wymusi też nowoczesne zarządzanie, odpowiedzialność zarządu i rady nadzorczej. Umożliwi prowadzenie działalności komercyjnej jako dodatkowego źródła przychodu, uwiarygodni placówkę dla kontrahentów, banków. Nie jest intencją zarządu województwa, by szpital po przekształceniu upadł, został zlikwidowany lub sprzedany. Wszystkie podejmowane działania nakierowane są na to, by gorzowska lecznica mogła się rozwijać.
Uchwała trafi pod obrady sejmiku na lutowej sesji. - To od radnych zależeć będzie, czy gorzowski szpital zostanie „czerwoną latarnią”, przykładem najgorzej zarządzanego szpitala w Polsce, czy stanie się wzorem dla innych zadłużonych lecznic. Czy upadnie przygnieciony długami, czy z nich wyjdzie i będzie się rozwijać stawiając na tworzenie tak potrzebnego w Gorzowie nowoczesnego ośrodka radioterapii dla chorych na nowotwory – mówi dyrektor Twardowski.
Prezentacja projektu uchwały Sejmiku wraz z uzasadnieniem i harmonogramem przekształcenia szpitala wojeówdzkiego w Gorzowie. TUTAJ