
Po pierwsze, nieprawdą jest, że podczas zorganizowanego przez marszałek Elżbietę Annę Polak spotkania w sprawie alokacji dla województwa lubuskiego na nową perspektywę, w którym udział wzięli lubuscy parlamentarzyści, samorządowcy oraz przedsiębiorcy ktokolwiek obrażał lub używał inwektyw wobec pana posła Jerzego Materny. Podczas spotkania przedstawione zostały fakty dotyczące zabiegów samorządu województwa o spotkanie z ministerstwem funduszy i polityki regionalnej w sprawie zwiększenia alokacji dla województwa lubuskiego. Rozmawiano także o potrzebie wspólnych działań w tej sprawie. Warto także dodać, że politykowi tej rangi nie przystoi publiczne używanie wulgarnych zwrotów.
Nieprawdą jest także, że samorząd województwa dopuścił się zaniechań w procesie ustalania ostatecznej kwoty alokacji dla województwa lubuskiego. Fakty są takie, że zarząd województwa wielokrotnie zabiegał o spotkanie z Ministerstwem, w tym wiele razy oficjalnie. Marszałek Elżbieta Anna Polak prosiła o takie spotkanie publicznie, 20 kwietnia br. podczas Konwentu Marszałków w woj. podlaskim. To pan wiceminister Buda kilkukrotnie odwoływał spotkanie i zmieniał jego datę. Pierwotnie rozmowy miały się odbyć 14 kwietnia. Ostatecznie odbyły się miesiąc później – 12 maja. Podczas tego spotkania marszałek Elżbieta Anna Polak oraz członek zarządu Marcin Jabłoński zaprezentowali projekty priorytetowe dla województwa lubuskiego. Marszałek apelowała także o rozdysponowanie pomiędzy regiony 25-procentowej rezerwy w sposób transparenty i sprawiedliwy. Ministerstwo zapowiadało kolejne spotkania w tym temacie. Te jednak się nie odbyły. Natomiast 23 czerwca wiceminister Waldemar Buda, podczas spotkania z przedstawicielami województw zaprezentował ostateczny podział alokacji. To wyraźnie pokazuje, że żadne negocjacje nie były prowadzone. Alokacja na nową perspektywę unijną została podzielona między regionami tylko i wyłącznie na podstawie algorytmu ustalonego przez ministerstwo funduszy i polityki regionalnej, bez uzgodnień i negocjacji z regionami. Jak wynika z prezentacji przedstawionej podczas spotkania 23 czerwca, Lubuskie w podziale środków Polityki Spójności ma otrzymać 861 mln euro. Gdyby Ministerstwo nie zmieniło zasad i dokonało podziału w oparciu o takie same wskaźniki, jak w przypadku alokacji podstawowej, to Lubuskie otrzymałoby 981 mln euro. Przy obecnym wariancie region traci 120 mln euro. Do tej pory nie przekazano nam jednak żadnej decyzji w tej sprawie, w związku z tym nadal walczymy o zwiększenie alokacji dla Lubuskiego.
Pan poseł neguje także sens działania lubuskiego zespołu parlamentarnego. Jednak tylko współpraca ponad podziałami dla dobra Lubuskiego może przynieść efekty, o czym przekonaliśmy się już wielokrotnie. Lubuscy parlamentarzyści mają szereg możliwość i narzędzi, aby wspierać samorząd województwa w zabiegach o sprawy ważne dla regionu i jego mieszkańców. Zachęcamy więc do włączenia się w te działania także posłów Prawa i Sprawiedliwości, bo to walka o przyszłość Lubuszan.