
Ciężarówka wyładowana darami dla obywateli Ukrainy wyjechała z Lubuskiego Samorządowego Centrum Pomocowego w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze około północy z czwartku na piątek (z 3 na 4 marca). Rano dotarła do Hali Podpromie w Rzeszowie. Tam cały załadunek został przepakowany i wyruszył w dalszą drogę. Mamy informację, że wszystkie dary są już po stronie ukraińskiej i wkrótce trafią do potrzebujących.
W sumie było to siedem palet: cztery z kombinezonami przeciwchemicznymi, a trzy pozostałe to najpilniejszy sprzęt medyczny oraz opatrunkowy, czyli strzykawki, igły, bandaże, opaski uciskowe, sól fizjologiczna, środki przeciwbólowe, folie NRC. Ponadto znalazły się tam także karimaty, śpiwory, latarki itp.
- Wszystko zostało odebrane i dostarczone nieodpłatnie na miejsce przez lubuską firmę – podkreśla Marszałek Województwa Lubuskiego, Elżbieta Anna Polak.
Lubuskie firmy transportowe stanęły na wysokości zadania i bardzo pomagają w całej akcji. - Zgłosił się do nas przedsiębiorca, który zaoferował, że opłaci każdy transport z pomocą humanitarną jadący na granicę wschodnią – mówiła podczas czwartkowej konferencji prasowej, Elżbieta Anna Polak.
To drugi transport z pomocą humanitarną
Przypomnijmy, że to nie pierwszy transport z pomocą humanitarną dla Ukrainy zorganizowany przy współpracy z samorządem województwa lubuskiego. W środę rano ze szpitala w Gorzowie wyruszył tir z pomocą dla szpitala w naszym partnerskim regionie w Iwano-Frankowsku. Gorzowski szpital zrobił zakupy za 50 tys. zł, a Zarząd Województwa Lubuskiego dołożył 150 tys. zł na środki medyczne dla lecznicy. Dzięki temu do szpitala na Ukrainie pojechał pełen tir. Dla lecznicy w Iwano-Frankowsku kupiono m.in.:
- 1100 kocy ogrzewających
- 20 000 masek chirurgicznych
- 4700 fartuchów chirurgicznych
- 1000 aparatów do przetaczania krwi
- aparaty USG
- tysiące sztuk strzykawek, rękawiczek diagnostycznych, wenflonów (kaniul) i igieł, bandaży, opatrunków samoprzylepnych, plastrów, opakowań ligniny i gazy.
Sala Kolumnowa w Urzędzie Marszałkowskim zamieniła się w wielki magazyn. To tutaj mieści się obecnie Lubuskie Samorządowe Centrum Pomocowe. Codziennie zwożone są tu dary, nie tylko z regionu, zarówno dla obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną i obecnie przebywają w Lubuskiem, jak i dla tych, którzy bronią swojej ojczyzny przed inwazją wojsk rosyjskich.
W piątek przed południem do Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze przyjechały dwa busy wyładowane po brzegi. Wśród darów znalazła się m.in. żywność, artykuły higieniczne pierwszej potrzeby dla dzieci i dorosłych, śpiwory, karimaty itp.
– W tej chwili nie ma nic ważniejszego niż pomoc humanitarna dla Ukrainy – podkreśla marszałek Elżbieta Anna Polak i apeluje do wszystkich Lubuszan o pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów.