
Mówił o tym do 1 tys. cyklistów członek Zarządu Województwa Lubuskiego Marcin Jabłoński. - Cieszę się, że nie przestraszyliście się nadchodzącego deszczu, a swoją postawą i entuzjazmem rozpędzacie chmury. Witam Was i pozdrawiam w imieniu Zarządu Województwa Lubuskiego oraz władz regionu. Ścieżki rowerowe i polityka rowerowa to jedne z priorytetów rozwoju województwa lubuskiego. W ubiegłym miesiącu na projekty związane z infrastrukturą rowerową wydaliśmy kolejne 6 mln zł. Stoimy u progu nowej perspektywy unijnej i mam nadzieję, że z pieniędzy pomocowych, które mamy dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej, będziemy mogli zbudować wiele tras rowerowych, na których także sulęcińscy rowerzyści będą mogli spędzać czas, dbając o swoje zdrowie oraz o klimat i ochronę środowiska – dodał Marcin Jabłoński, który po raz kolejny wziął udział w sulęcińskim zjeździe cyklistów. Tym razem wyjątkowo – bo z powodu kontuzji - nie na rowerze.
- Kiedyś mówiło się o Sulęcinie, jako o rowerowej stolicy Polski. Dziś nie tak łatwo obronić tę pozycję, konkurencja jest coraz większa. Ale myślę, że jesteście Państwo na dobrej drodze, by ten tytuł odzyskać, czego serdecznie Wam wszystkim życzę – dodał Marcin Jabłoński, podkreślając także międzynarodowy charakter imprezy.
Sulęcińskie święto cyklistów odbywa się po raz 26., choć niektórzy twierdzą, że to już 28. wydarzenie. - Ale w ostatnich dwóch latach spotykaliśmy się w bardzo ograniczonym zakresie z uwagi na pandemię – wytłumaczył burmistrz Sulęcina Dariusz Ejchart, który podziękował członkowi zarządu województwa lubuskiego Marcinowi Jabłońskiemu za wsparcie, a szczególnie za wybudowanie w gminie Sulęcin ścieżek i dróg rowerowych. - Życzę Wam dużo atrakcji i żebyście spędzili ten czas na dobrej rowerowej zabawie – powiedział Dariusz Ejchart i uroczyście otworzył Międzynarodowy Zjazd Cyklistów.
W trakcie dwóch dni w gminie Sulęcin odbędzie się m.in. amatorski wyścig szosowy, plenerowe miasteczko rowerowe z piknikiem, rowerowe turnieje sprawnościowe oraz rywalizacja na trasach zjazdu. Organizatorzy przygotowali sześć tras: od przedszkolnej po takie, na które z pewnością wybiorą się wytrawni rowerzyści.
Region lubuski ma najwięcej dróg rowerowych w Polsce w przeliczeniu na jednego mieszkańca – to dane za 2020 r., które 3 czerwca podał Urząd Statystyczny z okazji Światowego Dnia Roweru. Łączna długość ścieżek rowerowych wynosiła 714 kilometrów. Najwięcej kilometrów dróg dla jednośladów miał powiat zielonogórski (88 km), nowosolski (86 km) i gorzowski (80 km).
Samorząd województwa lubuskiego podejmuje wiele działań na rzecz rozwoju mobilności rowerowej oraz związanej z nią infrastruktury. W partnerstwie z Regionalnymi Dyrekcjami Lasów Państwowych w Zielonej Górze i Szczecinie oraz Związkiem Turystycznym Seenland Oder-Spree e. V. z Bad Saarow realizujemy projekt „ODRA VELO - ODER VELO...”, którego celem jest:
- stworzenie bazy rozwoju sieci szlaków turystyki rowerowej na pograniczu polsko-niemieckim ze wskazaniem ścieżek regionalnych, przebiegających w powiatach i gminach oraz po terenach Lasów Państwowych, powiązanych z trasami rowerowymi w Niemczech i województwach ościennych,
- wdrożenie aplikacji mobilnej i portalu internetowego.
Na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego powstał dokument pn. Polityka Rowerowa Województwa Lubuskiego 2030 - Program rozwoju mobilności rowerowej, który m.in. będzie stanowił podstawę do kreowania i promowania ruchu rowerowego jako bezemisyjnego środka transportu.