Przypomnijmy. W sierpniu 2013 r. Zarząd Województwa Lubuskiego zdecydował, że przejmie od szpitala 126 mln zł. Były w tym m.in. zobowiązania wobec kontrahentów lecznicy, ale nie tylko. Budżet województwa został obciążony także kredytem, który lecznica zaciągnęła w Reiffeissen Banku na restrukturyzację w 2006 r. Do spłaty zostało 31,9 mln zł.
Kilka dni temu sprawa została już ostatecznie zamknięta. Dzięki pierwszej dotacji z Ministerstwa Zdrowia (102 mln zł) spłacone zostały nie tylko długi wobec dostawców leków, energii, czy aparatury medycznej, ale też właśnie kredyt w Reiffeissen Bank. Łącznie z odsetkami samorząd województwa musiał uregulować 32,6 mln zł.
To jednak nie jest jedyna dobra wiadomość z ostatnich dni. Ministerstwo Zdrowia przyznało samorządowi województwa kolejną dotację. Tym razem na umorzenia, które udało się wynegocjować z wierzycielami jesienią ub. roku. Łącznie umorzyć udało się ponad 1,4 mln zł. – Ustawa o działalności leczniczej pozwoliła nam starać się o dotację w takiej samej wysokości. Oznacza to, że każda umorzona złotówka, przyniosła nam dodatkową złotówkę na koncie urzędu. Resort zdrowia błyskawicznie przelał pieniądze do Lubuskiego – podkreśla Elżbieta Polak, marszałek. Łączna wysokość otrzymanych przez województwo dotacji na dziś to 103,4 mln zł.
A to jeszcze nie koniec. Urząd pod koniec grudnia 2013 r. złożył trzeci wniosek o dotację – tym razem na kwotę 4,5 mln zł. Czeka on na rozpatrzenie urzędników w ministerstwie.
Informację przygotowała Mirosława Dulat z UMWL
