W konferencji uczestniczyli także Andrzej Słodkowski, reżyser filmów dokumentalnych, ambasador województwa lubuskiego, Magdalena Taczanowska z Microsoft Polska, Wójt Przytocznej, Bartłomiej Kucharyk oraz przedstawiciel producentów produktów regionalnych Irena Lisowska-Szron z Sad Solniki. Gośćmi konferencji byli również prof. Marek Spaczyński, dziekan kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim oraz Andrzej Huszcza, legenda lubuskiego czarnego sportu
Podczas konferencji do odwiedzenia Lubuskiej Strefy zachęcała marszałek Elżbieta Anna Polak. - Lubuskie na swojej strefie promuje to, co ma najlepsze. W tym roku prezentujemy nasz lubuski szlak fortyfikacji i architektury obronnej. Będziemy też smakować Lubuskie. To my możemy pochwalić się wyjątkowym smakiem domowych lodów, serów kozich, naturalnych soków i szynki w chlebie - mówiła marszałek.
Fajni ludzie, z fajnej krainy
Prosto z próby na konferencję przybyła wokalista Mela Koteluk. - Cieszę się, że jako Lubuszanka mogę uczestniczyć w tej konferencji. Lubuskie to kraina zupełnie nietypowa i różnorodna. Jesteśmy fajnymi ludźmi z fajnej krainy – dodała na koniec.
Andrzej Słodkowski - tu jest moje miejsce na ziemi!
W konferencji promującej region lubuski wziął także udział nasz ambasador, Andrzej Słodkowski, utytułowany fotograf, reżyser i działacz kultury. Od najmłodszych lat jego pasją był świat mediów. Jego filmy realizowane w 87 krajach, emitowane były przez wiele prestiżowych sieci telewizyjnych. Przez ponad 14 lat pracował i mieszkał w Ameryce Północnej. Po powrocie do kraju wybrał ziemię lubuską jako swoje nowe miejsce na ziemi!
Podczas konferencji zaprezentowano film A. Słodkowskiego pt. „Poznaj Lubuskie” przedstawiajacy szlak lubuskich fortyfikacji. – Mam nadzieję, że ten film to pierwszy krok do tego, aby pokazać, że Lubuskie to nie tylko jeziora i lasy, ale też wiele historii do opowiedzenia – mówił A. Słodkowski. Pamiętam festiwale podobne do Woodstocku z pobytu w Ameryce. Powiem krótko: jesteśmy lepsi! – podkreślił Andrzej Słodkowski.
Wielka bitwa na pomidory
O szczegółach wielkiej pomidorowej bitwy mówił Bartłomiej Kucharyk, wójt gminy Przytoczna. – Na Woodstocku jesteśmy po raz pierwszy, ale doświadczenie w bitwie na pomidory mamy. Od 7 lat podczas święta pomidora bitwa taka organizowana jest w Przytocznej. Warty podkreślenia jest fakt, że nie będziemy się rzucać żywnością. Pomidor jest warzywem specyficznym i niestety szybko ulega uszkodzeniom. Więc my, rzucać będziemy się pomidorami, które nie są przeznaczone do spożycia. Wszystkich chętnych zapraszam jutro o 12.00. – zachęcał wójt.
Zielona kraina nowoczesnych technologii
Lubuskie stawia na nowoczesne technologie, co też pokazuje podczas tegorocznego Przystanku Woodstock. - Microsoft jest zaszczycone, że może być na Przystanku razem z Lubuskim. Warto przypomnieć, że Lubuskie to zielona kraina nowoczesnych technologii i rzeczywiście tak jest – mówiła Magdalena Taczanowska z Microsoft Polska. - To nie jest nasz pierwszy Woodstock i mam nadzieję, że nie ostatni. Zapraszamy do Strefy Internetu – dodała. Podczas Przystanku Woodstock Lubuskie daje młodym ludziom jeszcze więcej nowoczesnych technologii: mogą skorzystać z nowoczesnych smartfonów Nokii i portali społecznościowych.
Lubuskie Smakuje wyjątkowo!
Na Lubuskiej strefie częstowaliśmy pysznymi daniami przygotowanymi przez firmę Międzychód, a na konferencji prasowej produktami regionalnymi. Długie kolejki ustawiły się po domowe lody, pyszne naturalne soki, sery kozie i szynkę w chlebie.
Wystawcy przygotowali swoje najlepsze smakołyki, które już trafiły na listę produktów Ministerstwa Rolnictwa. Przypomnijmy, na tej liście znajduje się 39 produktów z Lubuskiego. Zbigniew Motyka ze wsi Wrzesiny (gm. Brzeźnica) podczas Przystanku serwował swoje produkty wędliniarskie oraz wyroby garmażeryjne. Była również okazja, aby przekonać się, jakim rarytasem jest ser kozi, gdyż Państwo Wojnowscy opanowali ten smak do perfekcji. Gospodarstwo Agroturystyczne QZKO zajmuje się w głównej mierze produkcją mleka, serów, mydeł i kremów z koziego mleka. Wszystkie produkty są wytwarzane w sposób ekologiczny bez używania środków chemicznych. Hodowane w gospodarstwie kozy karmione są w naturalny sposób i regularnie badane. Gospodarstwo znajduje się w Siedlisku.
Na pyszne świeże soki zaprosił „Sad Solniki”. Ta firma z okolic Kożuchowa wyspecjalizowała się tłoczeniu 100% naturalnych soków z miejscowych owoców. Nie mogło oczywiście zabraknąć słodkości, swoje stoisko rozstawił „Biały Tulipan Rękodzieło”, a dla ochłody można było posmakować Lodów Babci Mani - Jadwigi Czerwczak. Produkcją lodów zajmuje się z mężem Jakubem od 2012 roku. W podgorzowskim Kiełpinie, w gminie Deszczno, prowadzą swoje gospodarstwo rolne, obok którego stworzyli mały zakład do produkcji lodów wytwarzanych tradycyjnymi metodami z naturalnych składników.
Było pysznie! Po raz kolejny cała Polska zasmakowała w Lubuskiem.
