Stowarzyszenie Sędziów Iustitia było także widoczne w tym roku na festiwalu Opener. Podejmuje ono działania na rzecz edukacji prawnej społeczeństwa. Powołano m.in. specjalny zespół, który rozwija inicjatywę podjęta w Oddziałach. Owocem tej aktywności jest unikalny poradnik prawny dla młodzieży "Apteczka Prawna - Lex bez łez", opracowany pod kierunkiem Oddziału Śląskiego.
Drugi dzień strefy wolnego słowa - 4 sierpnia
Podczas pikniku porad prawnych młodzież mogła się dowiedzieć, w jaki sposób zgłaszać przestępstwa. Najwięcej pytań dotyczyło naruszenia dóbr osobistych w sieci, np. pomówień, umieszczania zdjęć bez zgody, przestępstw na tle seksualnym. Sędziowie ze Stowarzyszenia Iustitia Oddział Gorzowski prowadzili cykl pogadanek "pod chmurką" i uświadamiali, w jakich dokumentach w Polsce i Unii Europejskiej jest zapisana gwarancja wolności słowa. Woodstockowicze pytali także o kary za używanie obraźliwych słów m.in. w Internecie, czy za przechowywanie narkotyków oraz w jaki sposób egzekwowane są kary. Sędziowie zachęcali także do udziału w ścieżce mediacyjnej, na prawdziwych przykładach sytuacji uczestnicy przekonali się, jak długa droga prowadzi do ugody i zostrzygnięcia sporu. Oprócz pikniku młodzi mogli także wziąć udział w rozprawie sądowej. Tym razem zajęcia dotyczyły nękania i pomówień. Przykłady "z życia wzięte" wzbudziły w uczestnikach rozprawy bardzo wiele emocji. W zajęciach brali udział młodzi Lubuszanie a także mieszkańcy Gniezna, Katowic, Gdańska oraz woodstockowicze z Niemiec i Anglii. Sędziowie prowadzili też indywidualne konsultacje z odwiedzającymi strefę wolnego słowa. W strefie wolnego słowa rozmawialiśmy z Lubuszanami i młodymi mieszkańcami innych regionów o tym, jak podoba się im na Woodstocku, dlaczego tu wracają. - Miość, przyjaźń i muzyka, tu jest wspaniale! Mówią wodstockowicze z Gdańska. - Jestem tu trzeci raz i będę wracał o roku, póki będzie festiwal, Lubuskie jest hipnotyzujące - mówi Michał z Gniezna. Uczestnicy mówili także o tym, jak żyje się w Polsce, co się im poodba, a co chcieliby zmienić. W strefie wolnego słowa mówili głośno o swoich postulatach:
- więcej miejsc pracy na dobrych warunkach
- kierunki na polskich uczelniach, które rzeczywiście dadzą im pracę
- dobre płace
- lepsze warunki rozwoju, by nie trzeba było wyjeźdżać za granicę
W lubuskiej strefie dyżurował także Pełnomocnik Zarządu Województwa ds. Koordynacji Programu Młodzi On-Life.
Filmy ze strefy wolnego słowa z udziałem młodych i zdjęcia z lubuskiej strefy wolnego słowa na FB Młodzi On-Life
https://www.facebook.com/mlodzionlifelubuskie/