Przenosiny Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży: miasto Zielona Góra planuje dyskusje w szkołach

Pobierz PDF
Fot: Paweł Wańczko/lubuskie.pl
Wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski, konsultant woj. w zakresie psychiatrii dzieci i młodzieży dr n. med. Przemysław Zakowicz przedstawili dyrektorom szkół ideę przenosin placówki z Zaboru do Zielonej Góry.

24 września 2024 r. w zielonogórskim urzędzie miasta odbyło się spotkanie z dyrektorami szkół średnich nt. przeniesienia Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży z Zaboru do Zielonej Góry. W wydarzeniu wziął udział wicemarszałek województwa lubuskiego Sebastian Ciemnoczołowski.

Wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski wyjaśniał, jakie są powody planowanej przeprowadzki.

– Województwo Lubuskie jest organem prowadzącym Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze, który według dzisiejszych standardów w tej lokalizacji nie spełnia już ani wymagań architektonicznych, ani w obszarze medycznym. Ten aspekt medyczny i potrzeby wsparte opiniami oraz uwagami konsultanta krajowego ds. psychiatrii spowodowały, że w ogóle rozpatrujemy budowę szpitala w nowym miejscu – mówił Sebastian Ciemnoczołowski.

Ponadto Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży ma możliwość pozyskania środków z Funduszu Medycznego na rozbudowę infrastruktury szpitalnej. – Szpital ma szansę po raz pierwszy, a być może i ostatni, sięgnąć po prawie 50 mln złotych na budowę nowego pawilonu. Nie chodzi o wielki szpital, taki jak Szpital Uniwersytecki, tylko budynek z 50 łóżkami, a 80 proc. obiektu ma być przeznaczone na opiekę ambulatoryjną – dodał wicemarszałek.

Nowa siedziba Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży ma się znaleźć w rejonie dawnego miasteczka ruchu drogowego przy ulicy Wyspiańskiego. Jak tłumaczył wicemarszałek, taka lokalizacja jest podyktowana m.in. bliskością Szpitala Uniwersyteckiego, ponieważ chorobom i zaburzeniom psychicznym często towarzyszą dolegliwości fizyczne, a precyzyjna diagnostyka ma duże znaczenie w leczeniu.

Placówka ma również wykorzystać przyrodniczy potencjał terenu przy ul. Wyspiańskiego. Powstanie tam ścieżka edukacyjno-terapeutyczna, dostępna nie tylko dla pacjentów, ale również mieszkańców.

Jak przeniesienie centrum wpłynie na jakość opieki medycznej?

Dr n. med. Przemysław Zakowicz, konsultant wojewódzki w zakresie psychiatrii dzieci i młodzieży oraz zastępca dyrektora ds. medycznych Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze przedstawił informację o tym, jak duże są potrzeby opieki psychiatrycznej.

– W samej Zielonej Górze ok. 195 dzieci tygodniowo  oczekuje na diagnostykę chorób neuropsychiatrycznych, z czego co dziesiąte wymaga szczegółowej diagnostyki pod kątem chorób rzadkich. Czas diagnostyki w przypadkach tych chorób wynosi nawet do 16 miesięcy – powiedział dr Zakowicz.

Przemysław Zakowicz zaprezentował też aktualną sytuację Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze i koncepcję zmiany lokalizacji.

– Mamy stary zamek, w którym realizujemy izolatoryjny model leczenia – na 8 tygodni zamykamy np. dziecko 6- czy 7-letnie bez diagnostyki. Rocznie prowadzimy 870 hospitalizacji w podziale na trzy odcinki dla dzieci i młodzieży. Utrzymanie obecnego Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży kosztuje 300 tys. złotych rocznie, jeśli chodzi o ogrzewanie – kosztem dzieci. Nie mamy świadczeń ambulatoryjnych i dziennych dla dzieci, które powinny razem z rodzicami udać się do poradni, otrzymać opiekę, diagnostykę i wrócić do domu, szkoły i społeczeństwa, a nie być zamykane na 8 tygodni w starym zamku za miastem – wyjaśniał dr Przemysław Zakowicz.

Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży prowadzi także poradnię zdrowia psychicznego „Pozytywka” w Zielonej Górze. Budynek przy ul. Monte Cassino wymaga jednak gruntownego remontu.

Jak argumentował dr Zakowicz, nowa lokalizacja miejsca opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży sprawi, że pomoc będzie skoordynowana, kompleksowa i umożliwi leczenie pacjentów m.in. w stanie zagrożenia życia.

– Nie mówimy o budowie ośrodka wychowawczego, opiekuńczego czy socjoterapeutycznego, ale o budowie miejsca, w którym dziecko z chorobą mózgu otrzyma rzetelną diagnostykę i terapię. Psychiatria dzieci i młodzieży zajmuje się diagnostyką i leczeniem chorób mózgu u dzieci. Obejmuje diagnostykę i leczenie dzieci ze schizofrenią paranoidalną, niepełnosprawnościami sprzężonymi o charakterze padaczek lekoopornych, autyzmu i rzadkich chorób genetycznych, wreszcie dzieci po próbach samobójczych z objawami depresji bądź choroby afektywnej dwubiegunowej, które są w stanie zagrożenia życia – mówił.

Pomysł budowy nowego centrum popierają krajowi konsultanci w zakresie psychiatrii i psychoterapii.

Straty w przyrodzie można zminimalizować

W związku z obawami mieszkańców o to, że budowa naruszy krajobraz i przyczyni się do znacznej wycinki drzew, Województwo Lubuskie zwróciło się z prośbą o wykonanie ekspertyzy dotyczącej drzewostanu w rejonie planowanej inwestycji. Wykonał ją zespół pod kierunkiem architekta krajobrazu dra Piotra Redy.

– Zinwentaryzowaliśmy prawie 500 drzew. Każde z nich było zmierzone przez geodetę i naniesione na mapę. Stąd te pomarańczowe kropki na pniach, o których często mówi się w przestrzeni publicznej, że to drzewa zaznaczone do usunięcia. Nic bardziej mylnego – po prostu geodeta, żeby się nie pogubić, zaznaczył kropką każde drzewo, które już zmierzył. Projektowany budynek częściowo wchodzi w kolizję ze strefami ochrony systemów korzeniowych drzew, ale nie są to okazy cenne, długowieczne, chronione. Wyznaczyliśmy też drzewa, które jesteśmy w stanie uratować, stosując odpowiednie technologie prac ziemnych, zabezpieczanie korzeni, pni i koron. To kwestia odpowiedniego nadzoru dendrologicznego na budowie. W mojej ocenie realizacja tej inwestycji nie wpływa w znaczący sposób na funkcjonowanie przyrody – mówił dr Piotr Reda.

Dr Reda wyjaśnił również, że planowana inwestycja nie dotyczy Parku Poetów, ponieważ ten teren znajduje się powyżej ulicy Wazów.  

Miasto Zielona Góra zwraca się do szkół

Wiceprezydent Zielonej Góry Marek Kamiński zaznaczył, że dyrektorzy szkół zostali poproszeni o wsparcie, ponieważ wiedzą, jak dużym problemem są kryzysy psychiczne dzieci i młodzieży. – Te problemy naszych uczniów trafiają do nas, zresztą przy różnych okazjach mówią państwo o potrzebie pomocy psychologicznej w waszych szkołach. Pojawia się coraz więcej uczniów z problemami zdrowotnymi – powiedział wiceprezydent.

Podczas dyskusji dyrektorzy zasugerowali, w jaki sposób można przekazać rodzicom i uczniom informację o planowanej nowej lokalizacji Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży. Rozważano m.in. spotkania z samorządami szkolnymi i nagranie spotu informacyjnego.

W spotkaniu uczestniczyli również prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski i radne miasta Krystyna Magdziarek i Dorota Kasprzyszak.

Galeria zdjęć

Powiązane wiadomości

Zobacz również