
- Sprawy zdrowia w województwie lubuskim stoją na bardzo ważnym w miejscu. Są to sprawy objęte szczególną troską przez zarząd województwa oraz przez samą marszałek Elżbietę Annę Polak - podkreślał podczas spotkania wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn. Wyjasnił także, że samorząd województwa stara się promować ideę transplantacji. - Wykorzystujemy spotkania z młodzieżą, aby promować ideę transplantacji, np. podczas Przystanku Woodstock, Dni Województwa Lubuskiego, Pikniku Zdrowia i innych. Odnawiamy też partnerstwo transplantacji. Wszystkie te działania mają na celu podniesienie liczby przeszczepień. Liczymy na to, że spotkanie to także się do tego przyczyni - dodał wicemarszałek, który publicznie podpisał własne oświadczenie woli.
26 stycznia 2016 r. w Polsce świętowano 50 rocznicę pierwszego udanego przeszczepu nerki. Jednak potrzeba informowania o idei transplantacji i dawstwie narządów jest nadal bardzo dużą. – O idei transplantacji należy mówić przez cały rok. Działania samorządu województwa w tym zakresie nie słabną. Nasza konferencja jest tego przykładem. Pokazaliśmy, że nie warto zabierać swoich narządów do nieba – podkreśla Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa, która oświadczenie woli nosi od lat zawsze przy sobie.
Jeden dawca ratuje kilka osób
Działania na rzecz transplantacji w województwie lubuskim nie słabną od kilku lat. Dowodem jest chociażby odnowienie listu intencyjnego, którego inicjatorką była marszałek Elżbieta Anna Polak. We wrześniu 2015 r. pod listem „Partnerstwo dla transplantacji w Województwie Lubuskim” podpisało się piętnastu sygnatariuszy – przedstawicieli regionalnych władz, kościoła, uczelni, szpitali i organizacji, a swoim autorytetem wsparł je dodatkowo prof. Marian Zembala, ówczesny minister zdrowia, znany kardiochirurg i transplantolog.
- W ostatnich latach rozdaliśmy już ponad 20 tys. oświadczeń woli. Oznacza to, że co najmniej tylu Lubuszan deklaruje chęć oddania narządów po swojej śmierci. Organy pobrane od jednego człowieka mogą uratować życie kilku osób czekających na przeszczep, dla których medycyna nie znajduje już innego ratunku – mówi Elżbieta Anna Polak.
50 lat po przeszczepie nerki
Ogólnopolski Dzień Transplantacji obchodzony jest 26 stycznia. W 2016 roku tego dnia mija 50 lat od pierwszego udanego przeszczepu nerki pobranej od zmarłego dawcy. Lekarze, którzy podjęli się tego zadania, uratowali życie 19-letniej dziewczyny.
Dziś w Polsce robi się około tysiąca przeszczepów rocznie – liczba ta jest uzależniona od liczby dawców. Z kolei liczba dawców zależy od wielu innych czynników. Stąd stała potrzeba propagowania idei transplantacji, podnoszenia świadomości społecznej, rzetelnego informowania o przeszczepach. „Oświadczenie woli” to karta, na której każdy może wyrazić swoją zgodę na pobranie narządów w przypadku nagłej śmierci. Karty te są także okazją do poruszenia tematu transplantacji w najbliższej rodzinie – poinformowania bliskich o woli oddania narządów po śmierci. W Polsce przeszczepia się m.in. nerki, serce, płuca czy wątrobę.
Lubuskie: Młodzież i specjaliści o transplantacji
W Lubuskiem – choć nie ma ośrodka transplantologicznego – to odbywają się pobrania narządów. W 2015 r. pobrano narządy od 14 dawców (8 pobrań w Szpitalu w Gorzowie Wlkp., 3 w Zielonej Górze i 3 w Nowej Soli). Liczba pobrań – w porównaniu z wcześniejszymi latami – znacznie spadła.
12 lutego 2016 r. w Sali Kolumnowej Sejmiku Województwa Lubuskiego podczas konferencji z lubuską młodzieżą spotkali się: dr Maciej Głyda, konsultant wojewódzki w dziedzinie transplantacji, ks. dr Mariusz Dudka jako przedstawiciel Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, Izabela Brzychcy, koordynator ds. transplantacji w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. sp. z o.o. oraz Szymon Michniewicz z Oddziału Anestezjologii w Wojewódzkim Szpitalu Klinicznym w Zielonej Górze sp. z o.o. Swoją historią podzieliła się także 17-letnia Katarzyna Matysiak, zielonogórzanka, która dwukrotnie miała przeszczepianą nerkę oraz Adam Stankiewicz, który był dawcą szpiku.